środa, 4 maja 2011

Amonit



Gdy dostałam parę tych pięknych amonitów, chyba z półgodziny po prostu siedziałam i się wpatrywałam. To jest jeden amonit przecięty na pół i wyszlifowany na lustrzany połysk. nie da się uwierzyć, że miliony lat temu to coś było żywe :)
Когда я, наконец получила эту прелесть, я наверное полчаса не могла оторвать глаз от них. Это пара, т.е. раковина, распиленная пополам. Отшлифовано до зеркального блеска, четкий рисунок всех камер моллюска (бывшего ;) ) В-общем, красота неописуемая :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz